Pokłosie postrzyżyn Owieczki Meee jest imponujące. Uprałam tegorczną wełnę a następnie wełnę z ubiegłego roku. Mój stół o wymiarach 2mx1m wygląda jak spienione wody Morza Czerwonego lub jakiejś gigantycznej górskiej siklawy. Obiady wśród tej sceneriiContinue reading

Ufffffff, Meee już ostrzyżona! Tym razem obeszło się bez ofiar. Mam kilka kilogramów wełny i właśnie znalazłam super krosna tkackie za nieduże pieniądze. Będzie się działo. Najważniejsze jednak jest to, że po strzyżeniu owieczka nieContinue reading

Zima już pełną parą! Za oknem noc, prószy śnieg. Wspomnienie lata i jesieni krąży po głowie przywołując wspomnienia. Kathrin, która wiosną zamierza do nas przyjechać konnym wozem (ciagniętym przez Bruno) z Niemiec, wyjechała wraz zContinue reading

Zamieszczam kilka zdjęć moich „letnich” zwierzaków (miło, w czasie tych smętnych jesiennych dni przypomnieć sobie, że trawa bywa zielona). Bardzo martwię się o kozę Niespodziankę (ta po prawej stronie na zdjęciu). Wygląda jak tajna brońContinue reading

Zwierzęta mają swoją „karmę” a człowiek zajmuje w niej czasem istotne i niekoniecznie chlubne miejsce. Małej sarence zdarzyła się przygoda, w której ktoś zajął niechlubne miejsce. Jakiś człowiek, prawdopodobnie kierowca quada ujeżdżający leśne ścieżki, potrąciłContinue reading

07 sierpnia zawitała w Naszej Stajni Katrin Jadamus wraz z dwoma końmi Tissa (koniem berberskim przywiezionym z Maroka) i Bruno. Katrin przyjechała na 3 miesiące uczyć się języka polskiego, a ponieważ wszędzie podróżuje ze swoimiContinue reading

Nasza Lechia ma już 8 lat. Zaryzykuję twierdzenie, że jest najstarszą świnką w Polsce (?!) Dr Pastuszyński twierdzi, że odpowiada to mniej więcej 80-90 latom wieku ludzkiego. Otóż nasza świnka 29.07 położyła się w błotkuContinue reading

W imieniu Mariusza i Jego Rodziców oraz moim własnym serdecznie dziękuję wszystkim osobom, które przekazały 1 % swojego podatku lub darowiznę na pomoc Mariuszowi. Pamiętajmy, że dobre uczynki do nas wracają. K.P.

Zwierzęta mają swoją „karmę” a człowiek zajmuje w niej czasem istotne i niekoniecznie chlubne miejsce. Małej sarence zdarzyła się przygoda, w której człowiek zajął niechlubne miejsce. Jakiś człowiek, prawdopodobnie kierowca quada ujeżdżający leśne ścieżki, potrąciłContinue reading

Wiosną nasze konie miały trochę zdrowotnych zawirowań. Okazało się na przykład, że Gor ma beznadziejne zęby – zjedzone pieńki i na dodatek 1 ząb całkowicie ruchomy. Prawdopodobnie właśnie ten bolący i ruszający się ząb byłContinue reading

Nasza kózka Niespodzianka rośnie i jest już obecnie równie duża i znacznie szersza od swojej mamy kózki MojaMoja. Zdjęcia z lutego:               Aktualne zdjęcia zamieszczę dla porównania później. K.Continue reading

Moi Drodzy, Tych z Was, którzy jeszcze nie podjęli decyzji o przekazaniu swojego 1 % gorąco zachęcam do przekazania go na rzecz Mariusza. Mariuszek, chociaż ma już 22 lata, jest ciągle dzieckiem. Nie widzi, nieContinue reading

Ania nadal pracuje z Demoną. Ani determinacja zmaga się z Demony biernym oporem i działaniami obliczonymi na zniechęcenie przeciwnika. Demona jest bardzo mądrą kobyłką i zna wiele sposobów zniechęcenia jeźdźca. Otóż w trakcie pracy zContinue reading

Kasia Jasińska przyjechała do naszych licznych „stóp” aż z Norwegii. Weekend od 9-12 kwietnia upłynął pod hasłem końskiego mani- i pedicure. Było fajowo. Dziękujemy!  

Moi Drodzy i Szanowni Państwo, Zwracam się do Was o wsparcie dla mojego Podopiecznego Mariusza Śpiewaka. Mariuszek, chociaż ma już 22 lata, jest ciągle dzieckiem. Nie widzi, nie mówi nie słyszy. Ma 70 stopniowe skrzywienieContinue reading

Wygląda na to, że otwarcie sezonu wiosennego 2015 dokonało się wczoraj (28.02.2015) z inicjatywy członków i beneficjentów Towarzystwa Pomocy Głuchoniewidomym za pomocą pierwszego w tym roku ogniska. Rozpoczęliśmy spotkanie od złożenia wizyty staremu dębowi, któryContinue reading

Nasza kózka Niespodzianka, która 23 grudnia 2014 ostatecznie opuściła nasz dom i zamieszkała na stałe ze swoją mamą, jest już całkiem dużą i prawie samodzielną kozą. Zamieszczam jeszcze kilka zdjęć z tego przecudnego okresu, kiedyContinue reading

Wczoraj nasza mała kózka, po dokładnym rozpoznaniu kanapy w salonie, noc spędziła z pełnym brzuszkiem na posłanku w łazience, skutecznie zabezpieczona przed psami. O 7:30 wyspana i głodna kózka próbowała znaleźć nowe funkcjonalności dla moichContinue reading

Niezwykłe wydarzenie stało się dzisiaj naszym udziałem. Otóż nasza kózka Jolie (MojaMoja), która ostatnio wykazywała nadzwyczajne skłonności do tycia, tyła nie bez przyczyny. Dzisiaj w nocy (z 07 na 08 grudnia 2014 roku) stała sięContinue reading

Jeszcze jedno wspomnienie po sierpniowym kursie JNBT. Dziękuję Andrzeju za przyjazne słowa!